Chyba najfajniejszym stanem jest to, gdy się sobie bardzo podobamy, a jak już odpowiadamy panującym kanonom piękna to już w ogóle może być cudownie. Ale każdy kij ma dwa końce. Wtedy możemy być bardzo narcystyczni i pełni obaw aby nasz wizerunek nie doznał uszczerbku. Możemy wręcz cierpieć z powodu defektów jakie mogą się pojawić na naszym ciele czy to z powodu złej diety i przemiany materii, czy to z powodu zwykłego starzenia się. Najlepiej zapewne znaleźć w sobie odpowiednią równowagę między oczekiwaniami i możliwościami, umieć wypracować odpowiedni kompromis co raczej do łatwych rzeczy nie należy. Dzięki takim właściwościom naszej psychiki lekarze zajmujacy się operacjami plastycznymi mają coraz większe wzięcie.
|
Komentarze
Prześlij komentarz